Zacznijmy od tego, że techniki black hat SEO to praktyki których celem jest osiągnięcie lepszych pozycji w wyszukiwarce, ale jednocześnie są one niezgodne z wytycznymi Google dla webmasterów. Stosowanie tego rodzaju technik może w krótkiej perspektywie czasu przynieść pewne korzyści jednak długofalowo mogą one spowodować drastyczne spadki w pozycjach strony. W ekstremalnych przypadkach witryna może nawet zostać całkowicie usunięta z wyników wyszukiwania.
Jakich zatem działań z zakresu black hat SEO należy się wystrzegać? Otóż z całą pewnością należy unikać upychania słów kluczowych, szczególnie w opisach meta description. Może to bowiem przynieść efekt odwrotny od zamierzonego. Słowa kluczowe nie powinny być również przesadnie używane w nagłówkach jak i nazwach plików graficznych. Trzy lub cztery powtórzenia frazy kluczowej to absolutne maksimum.
Kolejnym działaniem z zakresu black hat SEO jest kopiowanie treści pochodzących z innych stron. W takim wypadku Google może nanieść srogie sankcje, jeżeli wykryje iż treści zostały skradzione z innej strony. Co istotne algorytmy Google są już w stanie analizować również to czy treści multimedialne nie pochodzą z innych stron.
Innym zjawiskiem wpisującym się w nieuczciwe techniki pozycjonerskie jest ukrywanie tekstu na stronie. Mowa tutaj o umieszczeniu tekstu czy też odnośników poza wyświetlanym obszarem lub użycie małej czcionki czy też takiej zlewającej się z tłem.
Ostatnim omawianym przez nas działaniem black hat SEO jest cloaking. Chodzi tutaj o prezentowanie zupełnie różnych treści robotom wyszukiwarki Google i klientom odwiedzającym stronę. Implementacja działań z zakresu cloakingu może w bardzo prosty sposób przyczynić się do całkowitego usunięcia strony z wyników wyszukiwania.
Proszę nie wprowadzać ludzi w błąd. BHS to jest coś innego niż w opisanym artykule.
OdpowiedzUsuń