Translate

YouTube wprowadza opcje 60 klatek/s

Większość i tak nie zauważy różnicy pomiędzy 30 i 60 klatkami na sekundę ponieważ dla naszego mózgu 30 klatek jest wystarczające. Więc patrzenie na dwa te same obrazy z różnym klatkowaniem nic nie da. Okazuje się, że jeżeli popatrzymy na filmik w ilości klatek 30, a następnie przeniesiemy się na 60 to różnice zobaczymy od razu. Obraz wygląda na bardziej realistyczny i dokładny.

Można to zobaczyć na stronie http://30vs60.com/ uwaga najpierw należy patrzeć na ekran po prawej następnie po lewej.

Dlaczego youtube się zmieniło? Ponieważ prosili o to vlogerze, którzy przedstawiają na swoich kanałach gry lub nagrywają rozgrywki. Dzięki temu obraz jest o wiele bardziej dokładny i lepiej się go ogląda. 

Pokazuje to, że nawet taki gigant jak Google jest skory do współpracy ;-) Nie zrobili by tego oczywiście, gdyby nie można było na tym zarobić. Tak to już działa. Dzięki temu jakość filmików będzie o wiele lepsza co przyciągnie więcej oglądających, a to przeniesie się na częstsze wyświetlanie reklam czyli na zyski.



Wielu z was zastanawia się jak trafić z reklamą do youtube. My wiemy, wyślijcie zapytanie do nas, a już was odpowiednio nakierujemy ;-)

Źródło: www.e-prom.com.pl

Czy samoloty z ekranami OLED zamiast okien ot przyszłość?

Jeżeli lecieliście kiedyś samolotem na pewno narzekaliście na małe okna przez które niewiele widać. W ten sposób Brytyjski developer pracuje nad kadłubami posiadającymi gigantyczne, elastyczne ekrany OLED wyświetlające obraz z kamer znajdującej się na zewnątrz samolotu.



Oprócz znakomitych widoków jest jeszcze jeden plus dzięki któremu ten pomysł może okazać się trafionym. Każde okno na kadłubie musi być specjalnie wzmocnione przez co masa samolotu jest większa i przekłada się to na większe zużycie paliwa.


Oprócz obrazu z kamer można by wyświetlać inne obrazy i informacje. Więcej zobaczycie na filmiku koncepcyjnym. Na prawdę warto.



Źródło: Niesforny bloger www.e-prom.com.pl

Tsu zarabiaj na swoich postach

Na pewno nie słyszeliście o TSU. Jest to nowa sieć społecznościowa, która wkroczyła bez hucznego przywitania. Zastanawiacie się co jest w niej takiego wyjątkowego, przecież portali społecznościowych jest multum na rynku, a Facebooka i tak nie da się przebić ;-). 

Tsu jest wyjątkową siecią społecznościową, która płaci za udostępnianie treści, więc jeżeli macie jakiegoś super newsa, którego jeszcze ktoś nie udostępnił i chcecie się z nim podzielić i zarobić to jest to dla Was miejsce. Co ważniejsze jeżeli ktoś udostępni wasz post dalej otrzymujecie 50% z 90% które zarobi udostępniający. Pewnie zastanawiacie się gdzie wędruje 10%. Oczywiście do TSU.

Warto przyglądnąć się temu portalowi ponieważ do wydania mają aż 7 milionów ;-)


Ja już konto mam, a wy?

Źródło: Niesforny bloger www.e-prom.com.pl

Antyki elektroniczne

Na pewno nie jedna osoba podczas porządkowania znalazła na strychu lub piwnicy stare kasety z muzyką, VHS, płyty winylowe czy pierwsze cd i inne tego typu rarytasy, które dziś można sprzedać za całkiem przyzwoitą kwotę.

Kolejnym faktem jest, że wielu z nas pamięta Nokię 3310, nieco starci Atari czy Comodore, czy pierwszy komputer z Windowsem 3.11. Niestety w większości te urządzenia wylądowały w śmietniku elektronicznym, gdzie następnie zostały wysłane do utylizacji. Okazuje się, że nie pozbycie się teoretycznie "śmieci" może być nawet bardzo opłacalne. Na blogu było już o pierwszym "inteligentnym" zegarku, który pozwalał na obliczenia na wbudowanym kalkulatorze w czasie rzeczywistym, a dziś o pierwszym komputerze Apple 1 z 1976 roku.

Od razu zdradzę, że wczoraj na jeden z domów aukcyjnych w Nowym Jorku wystawił go na sprzedaż i miał otrzymać za niego około 300-500 tyś dolarów, a otrzymał kwotę dwukrotnie większą, a dokładnie 905 tyś dolarów. Okazuje się, że wyprodukowano tylko 200 sztuk z czego około 50 jest do tej pory w rękach kolekcjonerów lub ludzi którzy nie wiedzą jakie cacko posiadają ;-)

Co ważniejsze jeszcze 12 lat temu, można było kupić ten sam egzemplarz w cenie 50 tyś dolarów, a dziś można zarobić prawie 20 razy tyle.


Teraz trochę historii: Apple 1 wszedł do sprzedaży w kwietniu 1976 roku i był pierwszym komputerem korzystającym z monitora i klawiatura. Jego konstruktorem był Steve Wozniak. Urządzenie posiadało procesor taktowany zegarem o częstotliwości 1 MHz wspieranym przez  4 KB RAM-u.

Jak widać nie tylko obrazy, rzeźby muzykę czy gadżety gwiazdy można sprzedaż za grube dolary ;-) 

Ja już biegnę do piwnicy szukając jakiś rarytasów elektronicznych ;-)

Źródło: www.e-prom.com.pl

Chińskie okazje czy ona na prawdę istnieje.

Raz po raz można się natknąć na oszustów, szczególnie w Chinach! Ostatnio jest modne zamawianie produktów przez pewien serwis, nie będę podawał tutaj jego adresu aby kogoś nie kusiło. Bez problemu znajdziecie go wyszukując w Google, wraz z jego kopiami. Niestety wszystko wygląda i działa prawidłowo. Na początku sprzedają pełno wartościowy towar w okazyjnej cenie, a następnie oszukują tysiące ludzi. Jednym z tego przykładu może być sprzedaż podkręconych pamięci USB i kart SD. Na jakiej zasadzie się to dzieje?

Kupujemy pendrive który po włożeniu do naszego komputera wyświetla pojemność rzędy 128Gb i płacimy za niego powiedzmy 10 złotych za sztukę. Przy zapełnianiu go danymi okazuje się, że faktyczna pojemność to 32Gb, a reszta to pojemność urojona i tak jesteśmy oszukani.

Taka sztuczka z pendrivem nie jest trudna niestety, gorzej z przenośnym dyskiem twardym ponieważ powinien mieć on odpowiednią wagę, ale na to też znaleźli sposób oszuści.


Wystarczy zobaczyć na obrazek, wystarczą dwie nakrętki o odpowiedniej wadzw i ich odpowiednie wyważenie i nasz dysk może wyglądać na autentyczny póki go nie otworzymy.

Co się dzieje po takim zakupie? Zostajemy z niezłą pamiątką, dlatego warto kupować od sprawdzonych sprzedawców i nie wierzyć, że coś może być o wiele wiele tańsze niż u konkurencji.

Źródło: Niesforny bloger www.e-prom.com.pl

Statystyki nie kłamią mobilny internet rozwija się najszybciej

W zeszłym miesiącu aż 11 milionów Polaków korzystało z internetu wykorzystując samrtfona lub tablet. Blisko prawie połowa czyli 5 milionów osób kupiło produkt, usługę lub aplikację za ich pomocą.

Co ważniejsze ponad 30% sprzedawców dostosowało swoją ofertę do wymagań użytkowników mobilnych. Niestety tylko 5,3% polskich firmy, z ponad 2 tysięcy przebadanych posiada mobilną wersję strony internetowej. Pokazuje to, że spora część  klientów z dnia na dzień wybiera konkurencję ze względu na możliwość zakupu bądź przeglądnięcia strony na mobilnym urządzeniu.


Jak możemy zobaczyć prognozy e-commerce w Europie wyprzedzamy nie tylko Francję ale i Niemcy pod kontem najszybciej rosnących rynków. Z tego względu powinniśmy dostosować firmową stronę dla tych urządzeń jeżeli chcemy się rozwijać dalej. Okazuje się, że w ciągu pół roku chce to zrobić tylko połowa firm. Jest to jednocześnie dobrze jak i źle. Dobrze ponieważ podjęli już ważną decyzję dla ich biznesu, zła informacja jest taka, że powinien zrobić to jak najszybciej.


Ja osobiście nie wyobrażam sobie życia bez tableta i smartfona z dostępem do internetu, jeszcze nie jest w stanie zastąpić mi komputera ale już do oglądania seriali, filmów online, gier czy zakupów korzystam z nich. Dla mnie ważniejszą cechą jest wygodne kupowanie na moim tablecie niż cena, ponieważ czasami warto dołożyć jest 5% więcej niż szukać okazji przez godzinę.

Jeżeli chcecie aby wasz sklep czy strona była w wersji mobilnej zapraszamy do wysyłania zapytań bezpośrednio do nas.

Źródło: Niesforny bloger www.e-prom.com.pl

Polska z drona - warto poświecić 15 minut.

Jeżeli chcecie na nowo odwiedzić niektóre znane miejsca w których byliście, szybko wchodźcie na stronę podrozniccy.com. Znakomite zdjęcia wykonane przez podróżników, blogerów podróżniczych. Dodatkowo doszła część związana z "Polska z drona", która pokazuje zabytki z lotu ptaka. Na prawdę warto obejrzeć. Sam często zastanawiałem się jak z góry będzie to wyglądać, teraz mogę zobaczyć to na własne oczy.

Uwaga dla wszystkich którzy mają lęk wysokości, jest na prawdę wysoko ;-) Bardzo wciąga i polecamy projekt. Aby tak dalej!

Jeżeli chcecie mieć filmik reklamujący Wasz hotel z drona lub wirtualny spacer po restauracji zapraszamy do wysłania zapytanie ofertowego do nas.


Źródło: www.e-prom.com.pl

Google i medycyna współpracę czas zacząć

Google nie zatrzymuje się nawet na chwile i wprowadza coraz to nowsze pomysły do internetu. W fazie testów jak donosi użytkownik reddita i pseudonimie jasonahoule jest usługa wideokonsultacji z lekarzem. Natrafił na nią całkiem przypadkiem i od razu udokumentował zrzutami ekranu prezentującym nową funkcjonalność. 



Obecnie funkcja dostępna jest dla nielicznych internautów i pojawia się po wpisaniu w wyszukiwarkę "ból kolana". Co się stało po wpisaniu tego słowa przez jasonahoula? Google zaproponowało mu bezpłatne wideorozmowe z lakarzem, a także podstawowe metody leczenia.

Na czas testów Google pokrywa koszty usługi. Na pewno jeżeli testy wypadną pozytywnie i gigant interentowy stwierdzi, że usługa ma sens, będzie ona zapewne płatna. Już teraz ta usługa mi się podoba, ponieważ coraz mniej mamy czasu, a kolejki u lekarza to inna sprawa. Podejrzewam, że jeżeli tego typu konsultacja była by w granicach 30% ceny wizyty osobistej u lekarza to wiele osób by się skusiło na nią. W większości przypadków i tak dostajemy maści i leki bez recepty, które równie dobrze doradzą nam farmaceuci, a w dodatku będziemy mieć pewną informacje od lekarza czy to jest poważne czy nie.

Dobrze, że wujek Google czuwa ;-)

Źródło: www.e-prom.com.pl


Microsoft i Adobe oraz ich koncepcja

Jak ostatnio donoszą media Microsoft będzie współpracował z Adobe. Nie mniej nie więcej oznacza to lepsze przystosowanie pakiety dla systemu Windows oraz jak zostało zaprezentowane na konferencji Adobe MAX dla urządzeń dotykowych. Jak wygląda marzenie Adobe możecie zobaczyć na filmiku. Robi wrażenie prawda?


Pierwsze testy przystosowania pakietu Adobe można zobaczyć już z Windowsem 8 i pakietem Photoshop CC z obsługą gestów. Za niedługo może się okazać, że tradycyjne komputery i laptopy przejdą do lamusa, a wszystko będziemy projektować w dowolnym miejscu i dowolnym czasie wyciągając naszego tableta i popijając znakomitą kawą w naszej ulubionej kawiarni.



Już teraz możemy przystosować wasz sklep do urządzeń dotykowych dzięki RWD (Responsible Web Design), po więcej szczegółów zapraszamy do kontaktu.

Źródło: www.e-prom.com.pl

Przesyłanie pieniędzy poprzez Facebooka?

Dzisiaj aby pożyczyć trochę pieniędzy od znajomych trzeba się pofatygować lub podać numer konta albo maila powiązanego z Paypalem. W Polsce bardziej numer konta i czekać na sesje elixira co może trać nawet 24h.

Jeden z czołowych graczy na rynku mediów społecznościowych pragnie to zmienić i chodzi tutaj właśnie o Facebooka, bo o kogo mogło by chodzić. Serwisowi Techcrunch udało się zdobyć najnowszą wersję facebookowego komunikatora. Z opublikowanych przez redakcję zrzutów ekranowych wynika, że już niedługo przez Facebooka będziemy mogli przesyłać pieniądze.



Aktualnie możemy podpiąć swoją kartę kredytową czy konto na Paypalu, ale tylko do wykupienia reklam lub mikropłatności w grach. Nowa funkcjonalność w komunikatorze, zabezpieczona kodem PIN pozwoli na podpięcie kart debetowych, z których pieniądze będziemy mogli wysyłać każdemu użytkownikowi Facebooka.

Sam Facebook nie odpowiedział jeszcze na ten temat, ani również nie wiadomo czy transakcje będą bezpłatne. Mam nadzieje, że projekt wyjdzie poza teren Stanów Zjednoczonych. Jednym słowem dzisiaj życie bez konta na Facebooku i bezpiecznej poczty na Gmailu okazuje się coraz mniej możliwe, dlatego powinniśmy pomyśleć nad firmowym kontem na fejsie. Jeżeli szukacie firmy która siedzi w mediach społecznościowych od początku pojawienia się ich w Polsce warto wysłać zapytanie do nas ;-)

Źródło: Niesforny blogger www.e-prom.com.pl

Future Self czy tak będziesz wyglądał za 20 lat

Zdjęcia typu "selfie" nie są już żadna nowością i jest ich pełno w sieci. Prawie każdy na swoim Facebooku ma przynajmniej jedno w swojej karierze fotograficznej lub już je usunął. Cóż można by było wymyślić nowego?

Coś co nazywa się #futureself czyli selfie za 20 lat. Pewnie myślicie, że jest to startup jakiś młodych studentów informatyki. Okazuje się, że całość przygotowało Orange. Jeden z czołowych graczy na rynku operatorów telefonii komórkowej.

Jako sposób na reklamę, na pewno im się udało. Sam z ciekawości sprawdziłem pomimo, że jest poniedziałek rano ;-) Wygląda to trochę komiksowo, ale i tak jest fajne.

Obejrzyjcie filmik promujący przyszłościowe selfie.

Uwaga - to nie ja ;-))

Jeżeli chcecie sami się pobawić kliknijcie tutaj ;-)


Źródło: Niesforny blogger www.e-prom.com.pl

Coraz więcej przekrętów na Facebooku

Ostatnio już raz w tygodniu słychać o przekrętach na Facebooku. Zaczęło się od nastolatków na plaży, po przeniesienie rozpoczęcia roku szkolnego. 

W tym tygodniu króluje "Polacy nie zostali jednak mistrzami świata" oraz "Prawo jazdy od 21 lat".



Okazuje się, że dużo osób nabiera się na to, ponieważ nie było by tego wpisu ani informacji na portalach.

Dlaczego jesteśmy wprowadzanie w błąd, jaki to ma cel? Cel jest jeden kliknięcie na aplikacje i zapisanie się na sms premium to kilkanaście złotych za jednego. Aplikację są bardzo przebiegle stworzone, dodatkowo udostępniają ten wpis na osi czasu osoby która postanowiła przeglądnąć tą informację i wszyscy jej znajomi to widzą i klikają.

Tak właśnie powstaje efekt kuli śnieżnej która wyłudza pieniądze od "naiwnych" użytkowników. Powinniśmy pamiętać, że najpierw taka informacja powinna pojawić się w sprawdzonych serwisach informacyjnych, ale ze względu na to, że nie przeglądamy ich tylko więcej czasu spędzamy na fejsie dajemy się na to nabrać. 

Niestety Facebook nie jest taki jaki byśmy chcieli i raczej nie będzie, a prowadzenie konta firmowego powinniśmy zlecić firmie która zajmuje się tym cały czas, ponieważ znają oni wszystkie panujące trendy i wiedzą jak kierować oferty dla klientów, gdzie czasami my możemy mieć z tym problem.

Źródło: www.e-prom.com.pl

BlackBerry Passport telefon godny uwagi dla biznesmanów i przedstawicieli

Słyszeliście o nowym kwadratowym BlackBerry? Jak w tytule nowy smartfone od BB nazywa się Passport i wygląda tak.


Swojego czasu miałem kontakt z BB i bardzo mi się podoba ich oprogramowanie. Jest ono stricte biznesowe, ma bardzo wiele potrzebnych funkcji których brakuje Androidowi, Windows Phone czy iOS. Jednym z nich jest automatycznego wyłączania telefonu o określonej porze i włączania go. Tak, tak są do tego apki, ale sam system BB chodzi znakomicie, wydajniej i ma to już w swoim sofcie. Tych funkcji jest o wiele więcej. Pomimo krążącej opinii na temat wieszających się starszych modelach, nie leżał ani raz w serwisie, a mój firmowy smartfone z Androidem (5x w odwiedził serwis).

Piszę o tym nie po to abyście szybko skoczyli i zakupili telefony do swojej firmy, ale jeżeli szukacie telefonów biznesowych do kontaktu z przedstawicielami (dzięki fajnemu chatowi), gdzie wszystko jest szyfrowane przez serwery BB wybór tej firmy jest idealnym rozwiązaniem. Wiem o tym, że jest to teraz firma niszowa która nie pnie się aż tak go góry ze względu na konkurencje, ale na pewno lepszego produktu na rynku nie znajdziecie ;-) Dodatkowo nie ma reklam w poczcie jak gmailu ;-)

Jednym słowem jeżeli macie zamiar rozwijać się i korzystać z najnowszych technologii BB jest do tego idealny. 

Źródło: Niesforny bloger www.e-prom.com.pl

P.S. Wpis napisany nie jest w celu promocji produktów BlackBerry, ale po to aby pokazać, że rozwój firmy jest najważniejszy także w mediach społecznościowych o czym przedsiębiorcy zapominają. A my wiemy o tym najlepiej.